W sierpinu wybrałem się w gronie mojego brata Jacka i przyjaciela Adasia w Tatry i obrałem za cel Świnice z zejściem za zawrat .Pogoda była przepiękna ,przez całą trase na niebie nie ukazała się ani jedna chmurka :) , więc można było podziwiać piękno przyrody i otaczającego nas krajobrazu .
ciąg dalszy nastąpi .....:) Poniżej fotki z naszej wyprawy :) Kontemplacja natury :)
Cel naszej wyprawy..

|